niedziela, 29 lipca 2012

Kościół Św. Magdaleny

     Gdyby stworzyć film dokumentalny o dziejach Kościoła Madeleine powstałaby na pewno telenowela. Kościół budowany był przez ponad 80 lat, w 1764 roku powstał projekt na budowę świątyni. Kamień węgielny położył Ludwik XV, ówczesny król Francji oraz mąż Marii Leszczyńskiej. Inauguracja odbyła się 24 lipca 1842 roku w święto Marii Magdaleny, która jest patronką kościoła i której relikwie spoczywają w tymże miejscu. Zanim kościół został ukończony, historia Francji wpływała na liczne zmiany w projekcie i zastosowaniu budowli, która niekoniecznie miała zostać kościołem... Zapewne to te właśnie niejasności dotyczące przeznaczenia budynku sprawiły, że dzisiejszy kościół z zewnątrz wcale go nie przypomina.

fot.infrancia.org
Madeleine został wybudowany w stylu neoklasycystycznym, swoją budową przypomina siedzibę Zgromadzenia Narodowego. Nieuważnemu turyście kojarzyć się może z budynkiem mieszczącym w swych progach instytucję niezwiązaną bynajmniej z kościołem. Wchodząc do środka z pewnością urzeknie nas mrok jaki tam panuje oraz minimalizm wystroju (zupełnie inaczej niż to do czego przyzwyczaiły nas polskie kościoły).
fot.linternaute.com

Kościół Św. Magdaleny to trzeci paryski kościół pod względem liczby zwiedzających. Madeleine to parafia ludzi biznesu i bogaczy. Śmiało można powiedzieć, że Madeleine to kościół dla VIPów, którzy tutaj biorą ślub, chrzczą swoje dzieci i tutaj są żegnani przez swoje rodziny i znajomych podczas pompatycznych pogrzebów. Kościół Madeleine kojarzony jest przede wszystkim z uroczystymi pogrzebami, które pamięta się latami i które gromadzą najważniejsze osobistości Paryża, Francji a nawet świata.
Od 17-30 października 1849 roku w podziemiach kościoła spoczywało zabalsamowane ciało Chopina. Ostatnim życzeniem kompozytora było zagranie na jego pogrzebie Requiem Mozarta i aby spełnić to życzenie należało uzyskać zgodę na zatrudnienie chórzystów. Początkowo Arcybiskup Paryża był temu przeciwny, dlatego pogrzeb Chopina został opóźniony. Zgodę otrzymano i pogrzeb odbył się 30 października. Zgromadzeni, a byli wśród nich między innymi książe Adam Czartoryski, malarz Delacroix, Ludwika, siostra kompozytora, usłyszeli wspomniane już requiem.
Chopin nie był jedynym Polakiem, którego żegnały tłumy. 21 stycznia 1856 roku odbył się pogrzeb Adama Mickiewicza, który pochowany został następnie w podparyskiej miejscowości Montmorency .

Wśród znanych osób związanych z Francją na pewno wymienić należy Henri Salvadora, piosenkarza, kompozytora jazzowego, prekursora francuskiego rock'n'roll, którego żegnały tłumy z księciem Albertem z Monako na czele.
Henri Salvador
fot.boris-vian.net
 Kolejną osobą jest Charles Gounod, autor najbardziej znanej pieśni Ave Maria.

Charles Gounod
fot.bach-cantatas.com
Z pewnością wiele osób z was kojarzy Dalidę i jej "Paroles Paroles". Yolanda Gigliotti czyli Dalida była piosenkarką włoskiego pochodzenia, która najlepsze lata swej kariery spędziła w Francji. 


Dalida
fot.kabaretkulturel.blogspot.com

Pomimo ogromnej sławy czuła się samotna i nieszczęśliwa. W 1987 roku w swym paryskim domu na Montmartre popełniła samobójstwo. Dziś jej ogromny dom można oglądać z zewnątrz, a na murze otaczającym dom znajduje się tabliczka oznajmiająca: "Dalida mieszkała w tym domu od 1962 do 1987 roku. Jej przyjaciele z Montmartre'u nie zapomną jej". Paryż żegnał Dalidę, swoją muzę, w Kościele Madeleine, a następnie kondukt żałobny wyruszył w kierunku cmentarza Montmartre, gdzie została pochowana.

Kościół Świętej Magdaleny jest też scenerią dla wydarzeń opisanych w powieści "Bel Ami" Guy de Maupassant, której ekranizacją zajął się duet Donnellan/Ormerod. W tytułowej roli 'pięknego przyjaciela' zobaczycie bożyszcze nastolatek Roberta Pattison. 

Kościół Madeleine to także miejsce licznych koncertów muzyki klasycznej. Bardzo często można tu usłyszeć repertuar Chopina, to taki ukłon w stronę przeszłości kościoła i kompozytora. Melomanów na pewno ucieszy fakt, że wstęp na część koncertów jest darmowy. Niektóre recitale są jednak dosyć drogie.
Wszelkie informacje dotyczące koncertów znajdziecie tutaj. *Entree libre oznacza darmowe wejście*

Kościół Św.Magdaleny otwarty jest każdego dnia od 9.30h do19h.
Od poniedziałku do soboty Msze Św. o 12.30
Od wtorku do piątku 18.30h (kaplica)
Niedziela-9.30h, 11h, 19h
Metro 8, 12, 14

sobota, 21 lipca 2012

Wystawa Światowa i jej "synowie"

Pierwsza Wystawa Światowa odbyła się w Londynie w 1851 roku. Jej progi przekroczyło 6 000 000 zwiedzających. Wystawa  Światowa odbyła się 5 razy w Paryżu. Najbardziej znane wystawy to ta z roku 1889, ponieważ z myślą o niej została zbudowana Wieża Eiffle'a, która miała zostać rozebrana po zakończeniu imprezy. Na szczęście tak się nie stało i podziwiamy ją po dzień dzisiejszy. Kolejną wystawą, która odniosła największy sukces w historii tego przedsięwzięcia była Wystawa Światowa z roku 1900.
fot.ogressedeparis.canalblog.com
Wystawa została zainaugurowana 14 kwietnia przez ówczesnego Prezydenta Francji Emila Loubet. Dzień później została otwarta dla zwiedzających, którzy mieli tą okazję aż do 12 listopada (!!!) W sumie zwiedzających było aż 50 milionów. Co ich aż tak przyciągało? Otóż Francuzi żyli wtedy w okresie Belle Epoque (piękna epoka, okres), jak sama nazwa wskazuje żyło się im świetnie, bez większych trosk. Gospodarka się rozwijała, postęp techniczny ułatwiał im życie. Jak śpiewała kiedyś Edith Piaf wiedli "La Vie En Rose". Ta optymistyczna ideologia była motywem przewodnim wystawy, która miała za zadanie uczcić zeszły wiek i powitać nowy. Zadanie to wykonała bardzo hucznie. Na sporym obszarze zajmującym teren Invalides, Petit Palais, Grand Palais, brzegów Sekwany po most Iena, Pałacu Trocadero, Pól Marsowych i Placu Concorde zgromadziło się 83 000 wystawców, w tym 45 000 obcokrajowców. Wystawa liczyła sobie 136 wejścia, z tego najważniejsze, bo najbardziej pompatyczne znajdowało się na Placu Concorde.
Rozmach jak na tamte czasy był ogromny. Na sukces wystawy nie wpływały tylko różowe okulary Francuzów, dużo ważniejszym aspektem były nowinki techniczne i architekturalne.
Na wystawie w 1900 roku zwiedzający korzystali z "Ulicy Przyszłości" (Rue de l'Avenir). Tak określano ruchomy chodnik, który każdy z nas zna z lotnisk, albo niektórych stacji paryskiego metra. Ruchomy chodnik został po raz pierwszy skonstruowany na Wystawę Światową w Chicago w 1893 roku.
Żądni wrażeń mogli skorzystać z metra, które zostało zainaugurowane 19 lipca 1900, powstała wtedy jedna linia metra na trasie Porte de Vincennes-Porte Maillot. Wejścia do metra w stylu Art Nouveau zaprojektował Hector Guimard. Oto jedno z nich:

Twórcy wystawy potrafili wykorzystać odkrycia w dziedzinie elektrotechniki podświetlając fontanny i montując nocne oświetlenie, co powiększało zachwyt zwiedzających. Atrakcji nigdy za wiele, dlatego bracia Lumiere organizowali projekcje swoich filmów, które cieszyły się dużym zainteresowaniem. 
Do dyspozycji Paryżan był także diabelski młyn z którego można było podziwiać panoramę Paryża. Dla merów wszystkich francuskich miasteczek zorganizowany był bankiet w ogrodzie Tuileries, zapewne nie obyło się bez dobrego wina...
Wystawa Światowa oczywiście miała na celu zwrócenie uwagi na to piękne miasto, a co za tym idzie przyciągnięcie do niego jak największej liczby turystów. Przygotowania były bardzo intensywne, zaowocowały trzema "synami" wystawy. Mowa tu o Moście Aleksandra III (Pont Alexandre III), Małym i Dużym Pałacu (Petit Palais, Grand Palais).

Most Aleksandra III

Most budowany w latach 1896-1900 jest symbolem sojuszu rosyjsko-francuskiego zawartego w 1892 roku. Cel budowy był dosyć oczywisty, chodziło o rozładowanie ruchu komunikacyjnego, który stanowił spory problem, a zważywszy na zbliżające się przedsięwzięcie ów problem musiał zostać rozwiązany.
Kamień węgielny na budowę mostu położył car Mikołaj II, 4 lata później, 14 kwietnia, most został zainaugurowany. Most pełen jest symboli przedstawiających Sekwanę i rosyjską rzekę Newę, zobaczycie także Pegaza i rzymską bogini Famę oraz cztery wizerunki Francji : Francja Karola Wielkiego, Francja współczesna, Francja renesansu, Francja Ludwika XIV. Most jest oświetlony aż 32 latarniami i pięknie wygląda nocą na tle Wieży Eiffle'a (polecam spacer spod Wieży wzdłuż Sekwany).

Fot.Franka

 Most został wpisany na listę zabytków dopiero w roku 1975. Kiedyś można było wejść do mostu i znaleźć się w zupełnie innym, psychodelicznym świecie, ale niestety nie jest to już możliwe. To ciekawe doświadczenie przez wiele lat umożliwiali Strażnicy Mostu o których już pisałam, chętnych odsyłam do postu Strażnicy Mostu.

Grand Palais i Petit Palais

Duży Pałac (Grand) i Mały Pałac (Petit) to muzea, które oprócz stałych ekspozycji często goszczą wystawy czasowe. Różnica między tymi dwoma muzeami znajdującymi się na przeciwko siebie polega na tym, że wstęp do Grand Palais jest płatny, a do Petit Palais jest darmowy (na wystawę stałą). 
Grand Palais zbudowany jest w stylu secesyjnym, ma charakterystyczny dla tego stylu szklany dach. Grand Palais to chyba najbardziej płodne paryskie muzeum, goszczące wystawę za wystawą oraz targi takie jak między innymi Międzynarodowe Targi Sztuki Współczesnej, targi antykwariuszy, Wystawa World Press Photo oraz wiele innych.
Petit Palais rozpoczęło swoją muzealną działalność w 1902 roku. Wielkim plusem muzeum jest fakt, że wielkich malarzy takich jak Courbet, Monet, Cezanne, Carpeaux, Delacroix, Rembrandt, Renoir, Toulouse-Lautrec zobaczyć można zupełnie za darmo. Jeśli jednak wolicie rzeźbę to pewnie zadowoli was Antoine Bourdelle i Auguste Rodin (o którym już pisałam). Niestety bywa też czasami tak, że dany obraz został wypożyczony do innego muzeum i jeśli wybieracie się do muzeum tylko po to aby zobaczyć na przykład Monet to będziecie zawiedzeni gdy go tam nie zastaniecie. Na pocieszenie mogę potwierdzić, że Panowie pracujący w informacji i ochronie są bardzo pomocni i pomagają znaleźć zgubę :-)

Linki:
Most Aleksandra zdjęcia

Grand Palais zdjęcia

Petit Palais zdjęcia

Wystawa Światowa zdjęcie

Film braci Lumiere nakręcony w 1900 roku podczas Wystawy Światowej:

wtorek, 17 lipca 2012

Bazylika katedralna Saint-Denis

Saint Denis czyli Święty Dionizy to pierwszy biskup Paryża, a także pierwszy francuski męczennik, który w roku 250 został wysłany do Paryża aby tu założyć kościół. Oczywiście jak łatwo możecie się domyślić nie powitano go oklaskami na stojąco, wręcz przeciwnie ścięto mu głowę w obecnej dzielnicy Montmartre, która wzięła swoją nazwę z łaciny i oznacza 'górę męczenników'.

Katedra widziana z przodu,
Fot.linternaute.com
Według źródeł hagiograficznych Święty Dionizy zaraz po tym okrutnym wydarzeniu obmył swą zakrwawioną głowę w fontannie a następnie wyruszył w kierunku dzisiejszej bazyliki trzymając swoją głowę w rękach. 
Święty Dionizy na fasadzie Katedry Notre Dame w Paryżu
Fot.Franka
W miejscu gdzie skonał zaczęły dziać się cuda i fakt ten wykorzystał zakon bernardynów, który wybrał to miejsce na swoją siedzibę. Następnie w XII wieku rozpoczęto budowę kościoła, który ukończony został dopiero w XIII wieku. Bazylika swoje istnienie zawdzięcza opatowi Suger, który uczynił z niej arcydzieło gotyku.
Bazylika jest miejscem pochówku królów Francji. Spoczywa tam 43 królów, 32 królowe, 63 książęta i księżniczki. Pierwszym pochowanym tam królem był Dagobert, który zmarł w 638 roku a jego prochy zostały przeniesione do Bazyliki Saint-Denis w XIII wieku.
 Ostatnim pochowanym tam królem był Ludwik XVIII w 1824 roku. 

Bazylika dopiero w 1966 uzyskała status katedry. Bazylika Saint-Denis to dla mnie skrzyżowanie Katedry Królewskiej na Wawelu z  kryptami, które tam się znajdują, z tą różnicą, że w francuskiej bazylice nie jest pochowany żaden prezydent... Pewnie zabrzmi to trochę dziwnie, ale lubię oglądać nagrobki, ponieważ daje mi to okazję do chwili refleksji nad naszą ziemską egzystencją, dlatego ten ciekawy zabytek dopisuję do miejsc, które mogę polecić. 

Tu spoczywa Maria Leszczyńska, żona Ludwika XV
fot.Franka

Po środku spoczywa Maria Antonina i Ludwik XVI
fot.Franka

Fot.Franka

Henryk II i Katarzyna Medycejska
fot.Franka

środa, 11 lipca 2012

Muzeum Carnavalet


 Muzeum Carnavalet to muzeum historii Paryża, które zostało wybudowane w 1548 roku. W życiu nic łatwo nie przychodzi, dlatego ówczesny budynek dopiero ponad 300 lat później stał się muzeum. A co działo się z nim wcześniej? Wybudowany został dla przewodniczącego parlamentu, w 1578 roku znalazł się w posiadaniu wdowy po Francois de Kernevenoy, nazywanego przez Paryżan Carnavalet. Carnavalet był nauczycielem Henryka III. W 1866 roku hotel, bo taką pełnił funkcję przez wiele lat, został odkupiony przez władze Paryża. 


W tym właśnie roku dokonywała się przebudowa Paryża, której inicjatorem był Baron Haussmann. Wiele budynków zostało zburzonych aby stworzyć parki, aleje, ulice. Haussmann zwrócił się wtedy do władz miasta z prośbą o umieszczenie wyposażenia zburzonych domów w Muzeum Carnavalet, jego życzenie zostało spełnione. Muzeum zostało otwarte dla zwiedzających w 1880 roku, a w 1989 zostało powiększone o kolejny budynek Hotel Le Peletier de Saint-Fargeau.

Pomyślicie sobie pewnie, że to kolejne muzeum, a wy nie przyjechaliście do Paryża by biegać po muzeach. Musicie jednak wiedzieć, że to najbardziej ciekawe muzeum, w którym wstęp jest za darmo.

Przespacerujmy się teraz po Carnavalet.


Parter
Wizytę zaczynamy od galerii szyldów, które pochodzą z początków XVI wieku aż do XX wieku. Wiele mieszkańców Paryża było wtedy analfabetami, dlatego handlarze zachęcali do wejścia różnego rodzaju szyldami.

 Zobaczycie na przykład olbrzymie drzewo, nożyce i najbardziej słynnego paryskiego kota, który reklamował kabaret znajdujący się na Montmartre, założony w 1881 roku przez Rodolphe Salis. Kabaret nazywał się Chat Noir (czarny kot), ale niestety już nie istnieje. 
fot.edc.stardist.org
Będąc w Paryżu przyjrzyjcie się uważnie pamiątkom sprzedawanym w butikach, Chat Noir będzie na was spoglądał z torebek, podkoszulków, zegarków, kartek pocztowych...

Idąc dalej poznamy Paryż w XVI wieku. Jest to okres wojen religijnych, odbywa się rzeź protestantów podczas nocy Św. Bartłomieja, zbudowano Luwr, Pont Neuf i Ratusz.
W tej sali zobaczycie między innymi maszkaron z mostu Pont Neuf, portret Francois I, króla Francji, który wybrał Paryż na stolicę Francji, potrety Katarzyny Medycejskiej (krwawej teściowej Henryka IV-patrz post  
Pont Neuf).

Pierwsze piętro
Paryż w XVII wieku, w czasach Madame de Sevigne, która mieszkała tu w latach 1677-1696. Mariza de Sevigne była pisarką, znaną głównie z listów pisanych do córki. Muzeum poświęciło jej jedną salę, która wypełniona jest jej meblami i przedmiotami osobistymi. Zobaczycie też tu portrety Moliera, Jean de la Fontaine. Pamiętajcie też by koniecznie spojrzeć w górę, zobaczycie złocony sufit z malowidłem Charles le Brun, który pojawił się tam w XIX wieku wywołując sensację.

Wiek XVIII to okres oświecenia. Tutaj zobaczycie meble i przedmioty należące kiedyś do Woltera i Jean-Jacques Rousseau.

Teraz udamy się w kierunku drugiego budynku czyli Le Peletier. Aby się tam dostać przejdziemy przez galerię łączącą dwa budynki muzeum, która znajduje się na pierwszym piętrze. Znajdują się tu obrazy przedstawiające paryskie społeczeństwo ok. 1900 roku. Często organizowane są tutaj wystawy czasowe, które wpasowują się w temat wystawy stałej.

Le Peletier

Chcąc zachować kolejność chronologiczną należy udać się na drugie piętro, które poświęcone zostało Rewolucji Francuskiej. Znajdziecie tutaj ok. 500 dzieł poświęconych rewolucji, najcenniejszym eksponatem jest dziecko rewolucji czyli Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela. Podziwiać tu można też makiety więzienia Bastylii, które masowo były wykonywane przed pamiętnym zburzeniem Bastylii, które było początkiem rewolucji. Niektóre osoby może zaboleć szyja gdy zobaczą jeden z modeli gilotyny...

Teraz przenosimy się na parter, jesteśmy teraz w XIX wieku. Ten okres to przede wszystkim Napoleon, którego portrety możecie tutaj podziwiać. Zobaczycie też wnętrza, meble charakterystyczne dla tego okresu. 
Warto też zwrócić uwagę na portret Juliette Recamier, która swoim sposobem bycia była znana w całym Paryżu, propagowała powrót do antycznej klasyki, zarówno w wystroju wnętrz jak i w ubiorze. Można śmiało powiedzieć, że była dziewiętnastowieczną fashionistką.

Pierwsze piętro

Okres od II Imperium do III Republiki, Paryż zostaje podzielony na 20 dzielnic. Zobaczycie tutaj kołyskę ofiarowaną Louis-Napoleon, dziecku Napoleona III i Eugenii. Autorem projektu kołyski jest architekt Victor Baltard.

Kilka kroków dalej i znajdujemy się teraz w XX wieku. Znajdujemy się teraz w sypialni Marcela Proust. Widzimy łóżko, w którym Proust 'nocny marek' pisał większość części swojego największego (pod względem wielkości-7 tomów jak i znaczenia w literaturze światowej) dzieła "W poszukiwaniu straconego czasu". Meble pochodzą z trzech mieszkań, jakie zajmował pisarz po śmierci rodziców.

Zejdźmy teraz na parter, by tu zakończyć naszą wizytę. Eksponaty tutaj zgromadzone sięgają daleko wstecz, bo aż do prehistorii po czasu galicyjskie. Miłośnicy archeologii na pewno nie będą zawiedzeni, ponieważ zobaczą tu między innymi ząb mamuta, piroga pochodzącego z okresu 2800-2500 przed naszą erą, statuy bogów, itd.

Muzeum najbardziej kojarzy mi się z budą psa Ludwika XVI, oczywiście iście królewską.

Buda w Niebieskim Salonie Ludwika XVI, fot.Franka
Muzeum Carnavalet
23, rue de Sevigne

Metro: Saint-Paul (1), Rambuteau (11) albo Chemin Vert (8)

Czynne od wtorku do niedzieli od 10h-18h. Nieczynne w święta. Wstęp wolny na stałe ekspozycje.

wtorek, 3 lipca 2012

Rejs po Sekwanie

fot.Franka
Podobno najbardziej romantyczną rzeczą jaką można robić w Paryżu jest rejs statkiem po Sekwanie, sprawdzenie tego nie było mi dane, ponieważ należę do osób, które mają szczęście w kartach, a nie w miłości ;-) 
Paryż oferuje kilka rejsowych propozycji, więc jest w czym wybierać. Prześledziłam dla was następujące oferty:
-BATEAUX- MOUCHES- oferuje zwykły rejs, rejs z obiadem, rejs z kolacją. Oczywiście najtańszy jest zwykły rejs, zapłacicie za niego 11,50e. Dzieci poniżej 12 roku życia płacą 5,50e, a dzieci poniżej 4 roku życia płyną za darmo. Grupy dwudziestoosobowe  i więcej płacą 7e od osoby. Wejście na pokład i zejście z pokładu ma miejsce przy moście Pont de l'Alma. Popłyniecie w stronę centrum, czyli zobaczycie po drodze Concorde, Luwr, Notre Dame, Pont Neuf, Muzeum d'Orsay, Invalides, Wieżę Eiffel, Pałac Chaillot.
Godziny rejsów: sezon od kwietnia do września-10.15, 11.00, 11.30, 12.15, 13.00, 13.45, 14.30, 15.00, 15.30, 16.00, 16.30, 17.00, 17.30, 18.00, 18.30, 19.00, następnie co ok. 20 minut aż do 23h.


sezon od października do marca-11.00, 12.00, 13.00, 13.45, 14.30, 15.15, 16.00, 17.00, 18.00, 19.00, 19.45, 20.30, 21.00. W weekendy dodatkowe rejsy od 10.15. W tym okresie rejsy odbędą się tylko wtedy gdy chętnych będzie 50 pasażerów.
Firma oferuje darmowy parking (w trakcie rejsu) dla osób uczestniczących w rejsie.


Rejs z obiadem- Koszt 55e, taki rejs odbywa się tylko w soboty, niedziele i święta. Wejście na pokład od 12h15 do 12h45. Statek wypływa o 13 h, rejs trwa do 14 h 45. Dzieci mające mniej niż 12 lat płacą 29e. Trasa jest taka sama jak zwykłego rejsu.


Rejs z kolacją- 140 lub 99e (zależnie od wybranego menu). Wejście na statek od 19h30 do 20h15. Statek wypływa o 20h30. Rejs trwa ok 2h15.


http://www.bateaux-mouches.fr/


-BATEAUX PARISIENS- trasa w zasadzie jest taka sama jak trasa statków Bateaux-Mouches, ale mamy do wyboru miejsce wejścia na pokład, okolice Notre Dame (quai de Montebello) lub okolice Wieży Eiffel (Port de la Bourdonnais). Cena to 12e, dzieci mające mniej niż 12 lat płacą 5e, a dzieci do 3 roku życia nic nie płacą. Rejs z stacją początkową Wieża Eiffel oferuje przewodniki audio w języku polskim (co uwierzcie mi, jest rzadkością). 


Rejs z obiadem- 55e (najtańsza opcja obiadu na statku), stacja początkowa to Wieża Eiffel. Odjazd o 12h45, ostatni pasażerowie wchodzą na statek o 12.30, powrót o 14h45. Dziecko do 12stego roku życia płaci 33e.
Można też wybrać tańszą opcję, rejs statkiem a następnie obiad w jednej z restauracji nad Sekwaną. Koszt to 37e. Rejs trwa godzinę. Dzieci do 12 stego roku życia płacą 16e. Wejście na statek u podnóża Wieży Eiffel.


Rejs z kolacją- 99e najtańsza opcja,(wszystko zależy oczywiście od wybranego menu), stacja początkowa to podnóże Wieży Eiffel, podczas lata wieczory tematyczne "W Paryżu, w lecie się tańczy", spotkania w ramach tego cyklu w piątki, soboty, niedziele (od 11 maja) oraz każdego wieczora od 15 lipca do 31 sierpnia. Rejs trwa 2h50. Muzyka na żywo. (Paris Illuminations) Za 66e też zjecie kolację na pokładzie, ale rejs trwa 1h 50, rozpoczyna się o 18h30 (i o 21h, ale tylko podczas wakacji letnich) a kończy o 20h. (Paris Essentiel)
Najtańszą opcją jest rejs po Sekwanie i kolacja w wybranej restauracji między 19-22h. Wejście na pokład u podnóża Wieży Eiffel, koszt 48e. Dzieci do 12stego roku życia płacą 17e. (Paris Bistro)


http://www.bateauxparisiens.com/


BATOBUS- wodny tramwaj, który zatrzymuje się na ośmiu stacjach: Wieża Eiffel, Muzeum d'Orsay, St-Germain-des-Pres, Jardin des Plantes (ogród botaniczny), Notre Dame, Luwr, Ratusz, Pola Elizejskie.
Plusem Batobus jest to, że można wsiadać i wysiadać ile się chce. Ceny: bilet jednodniowy to 15e, dzieci mające mniej niż 16 lat płacą 7e; bilet ważny przez 5 dni kosztuje 21e, dzieci zniżka 10e; bilet ważny dwa dni 18e, dzieci zniżka 9e, bilet roczny kosztuje 60e, dzieci zniżka 38e.


http://www.batobus.com/index.htm


Możecie też zaglądnąć w poniższe linki, które oferują rejsy po kanałach St.Martin, St.Denis, Canal de l'Ourc... Strony też w języku angielskim
http://www.canauxrama.com/
http://www.pariscanal.com/

poniedziałek, 2 lipca 2012

Muzeum d'Orsay

Budynek, w którym znajduje się muzeum został zaprojektowany przez Victora Laloux, do użytku został oddany 14 lipca 1900 roku. Warto tu zauważyć, iż budynek powstał z okazji Wystawy Światowej, która miała miejsce w Paryżu w tym właśnie roku. W mieście świateł powstało wtedy hurtowo kilka obiektów, które można podziwiać po dzień dzisiejszy takich jak (Petit Palais, Grand Palais, Most Aleksandra, dworce kolejowe -Lyon, Invalides i Orsay). Pomyślicie pewnie, że to zbieżność nazw, otóż nie, dzisiejsze muzeum pełniło wcześniej funkcje dworca kolejowego.   


Fot.chicline.com


fot.thefeaturewriter.wordpress.com

fot.frenchbyfrench.com


 Z dworca Orsay do 1939 roku wyjeżdżały pociągi jadące do południowo-zachodniej  Francji. Postęp techniczny spowodował szybki rozwój kolei i okazało się, że perony na dworcu Orsay są zbyt krótkie dla ówczesnych pociągów. Postanowiono zamknąć dworzec. Jak mawiał mój nauczyciel fizyki "w przyrodzie nic nie ginie" i tak było też tym razem. Budynek pełnił następnie różne funkcje, był między innymi centralą pocztową, scenografią filmową dla filmu "Proces" reżyserii Orsona Wellesa, a także tymczasowym domem aukcyjnym. Były dworzec kolejowy był też niestety dosyć zapomniany, niewygodnego lokatora paryskiej ziemi postanowiono nawet zburzyć, by móc na tym miejscu wybudować nowoczesny hotel. Od tego nieszczęsnego losu uratował go Valery Giscard d'Estaing, Prezydent Francji w latach 1974-1981. Ten mądry człowiek wpadł na pomysł stworzenia muzeum sztuki XIX wieku, które było by wypełnieniem luki między Luwrem a Muzeum Pompidou. Pomysł spotkał się z aprobatą, ale skąd wziąć dzieła sztuki, które mogłyby zapełnić muzeum? Padło wtedy gierkowskie pytanie skierowane do paryskich muzeów "No to jak pomożecie?" "Pomożemy" odpowiedziały chórem muzea, które następnie bez większych protestów przekazały swoje eksponaty. Dzieła pochodziły z Luwru, z muzeum Jeu de Paume oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Muzeum d'Orsay zostało zainaugurowane 1 grudnia 1986 roku przez kolejnego Prezydenta Francji Francois Mitterand. Eksponaty obejmują okres od 1848 do 1914 roku, głównym nurtem artystycznym jest impresjonizm, ale nie brakuje też artystów przecierających szlak impresjonistom. 

Olimpia, Edouard Manet

Na parterze zobaczycie kontrowersyjne dzieła Manet "Śniadanie na trawie" oraz "Olimpia", które niegdyś tak zaszokowały paryskich krytyków, że były wystawiane w Salonie Odrzuconych. W XIX wieku każde dzieło było oceniane przez jury paryskiego salonu. Jeśli dzieło zostało zaaprobowane przez oceniających mogło zostać wystawione, jeśli zostało odrzucone wystawiano je w miejscu stworzonym przez Napoleona III w 1863 roku, które nosiło nazwę Salonu Odrzuconych.

Śniadanie na trawie, Edouard Manet


W muzeum zobaczycie także obrazy Cezanne'a, Monet, Renoir, Degas, Vincent Van Gogh i najbardziej paryskiego malarza Henri de Toulouse-Lautrec, którego nawet nie będąc w Muzeum d'Orsay macie okazję podziwiać, pewnie nie zdając sobie z tego sprawy... Toulouse-Lautrec był przedstawicielem postimpresjonizmu i przede wszystkim pionierem plakatu. Miejscem, w którym tworzył był Montmartre. Lautrec kochał nocne życie tej dzielnicy spod ciemnej gwiazdy, jego modelkami często były tancerki występujące między innymi w kabarecie Moulin Rouge. Toulouse-Lautrec nie stronił też od domów publicznych i ogromnych ilości alkoholu. Można śmiało powiedzieć, że kochał Montmartre a Montmartre odwdzięczał mu się tym samym, Lautrec był duszą towarzystwa pomimo swoich defektów genetycznych (mierzył tylko 1,5 m., w wieku 14 lat połamał sobie kości nóg i przestał rosnąć). Reprodukcje jego obrazów można podziwiać na pocztówkach, plakatach, magnesach sprzedawanych na terenie Paryża, najwięcej znajdziecie ich właśnie w dzielnicy Montmartre.
Toulouse-Lautrec

Toulouse-Lautrec

Wizytą w Muzeum d'Orsay na pewno nie będą zawiedzeni miłośnicy sztuki, ale jestem też pewna, że Ci którzy za nią nie przepadają z pewnością docenią piękne wnętrze muzeum, szczególnie pełen światła przestrzenny hall. Gdy przypomnicie sobie, że wcześniej był tutaj dworzec kolejowy, wrażenie estetyczne zostanie spotęgowane. 

Muzeum d'Orsay otwarte jest każdego dnia oprócz poniedziałków od 9.30 do 18h. W czwartki nocne zwiedzanie do 21.45h. Bilet kosztuje 9e, darmowy wstęp dla osób do 25 roku życia. Bilet łączony z Muzeum Oranżerii kosztuje 14e.W muzeum nie wolno robić zdjęć!!!

Dojazd:
Metro 12 stacja Solferino
RER C stacja Musee d'Orsay
Można też przespacerować się wzdłuż Sekwany, ale to propozycja dla turystów z kondycją fizyczną.


Paryskie outlety

Paryż jest stosunkowo drogim miastem i jak w każdym drogim mieście mieszkają w nim osoby o średnich lub niskich zarobkach. Z myślą o tych os...